Natknęłam się na genialną stronę dekoracyjnych inspiracji  www.thelennoxx.com i oczywiście piszczałam na widok skandynawskiego stylu. Oto trochę fotek które mnie wprawiły w osłupienie: 



 I jeden wielki pisk:
Przysięgłam sobie, że muszę mieć w moim przyszłym domu takie schody z lustrami, no i taką półeczkę :)

sobota, 26 marca 2011

Szukając nie wiadomo czego...

Nie umiem gotować. Albo umiem, ale mi się nie chce? Obiecałam sobię, że się nauczę, bo jak już coś zrobię to jest to raczej zjadalne :)

Natomiast uwielbiam robić drinki! Więc oto mój przepis na drinka z martini ( nie mój, mamy, ale ładnie zabrzmiało) 

                                                    1/4 martini Bianco
                                                    trochę tonicu (ja piję Schweppes,ale może być 7up)
                                                    i dolewam trochę soku z kaktusa (Tymbark)
                                                    i jeszcze plasterek cytrynki



Mówię Wam pyszne!
A oto ja w roli gospodyni domowej (haha to zdjęcie jest dla żartu) 
                                              Jeszcze się pochwalę, że chustkę zrobiła mi mama z powłoczki 
                                               którą wygrzebałam w grzebalni :D

środa, 23 marca 2011

Przepis :D

Na początek chciałam podziękować, za tyle komentarzy poniżej, nie spodziewałam się, że tak wiele osób będzie chciało mnie odwiedzić :) I za 3 obserwatorów, to już w ogóle szok :D
A te zdjęcia wykonywaliśmy nad jeziorkiem, latem jest tu bardzo ładnie, i tłoczno. I wiem, że te rajstopy widzicie już w 3 stylizacji, ale je kocham i zawsze mi do wszystkiego pasują :) Kupiłam je w sklepie Orsay i są diabelnie wygodne! Stwierdziłam, że mam bardzo duużo szarych ciuchów, i namiętnie łączę je z beżem, czego moja mama nie cierpi. Za to ja nie lubię za bardzo czarnych butów, więc mam tylko 3 pary. Zdecydowałam się również na tłumaczenie notek po angielsku, ale nie wiem czy je ktoś po polsku czyta, to co dopiero po angielsku. Spróbować można, najwyżej będę poprawiana :D

AHA, CZY WIECIE MOŻE GDZIE MOŻNA KUPIĆ FAJNĄ BIELIZNĘ? NIE TAKĄ SEXI, TYLKO NA CODZIEŃ, WYGODNĄ? 


Translate: I decided write in english, but I don't know it's good idea, because my english is not vey well. 
I would thanks for many comments, I don't expected too much! 
This photo was taken at the small lake. I like this place on summer! I love grey clothes, especially with beige, brown... But I don't like black shoes, so I have only 3 paar. 





                                                              Torba/bag- Atmosphere :)
                                         polowanie na nią zajęło mi sporo czasu, w końcu dostałam ją 
                                                                  na allegro :D

niedziela, 20 marca 2011

Nad jeziorem

Chciałam wstawić fotki już wczoraj, ale jakoś nie miałam weny. Spacer po lesie to zdecydowanie jedno z rzeczy, które kocham :) Wszytko jest ciekawe, świeże i nowe. A oto co było moją inspiracją do wczorajszego looku. 
A to co wyszło:
Ps. Mam zniszczone dłonie niestety, no coż jak się nie chodziło w rękawiczkach...

niedziela, 13 marca 2011

Inspiracja

Przeglądając różne ciekawe blogi stwierdziłam, że jestem leniem ohydnym, i że tak dłużej nie można!!
Strasznie marnuję czas, ale od jutra KONIEC z tym.
Na pocieszenie i na polepszenie humoru moje dzisiejsze "łowy"
kolczyki- allegro, perfum Salvador Dali Laguna-prezent <3

czwartek, 10 marca 2011

Leń

Miły dzień ogólnie. A tymczasem w oczekiwaniu na wiosnę...
A tu moja diaboliczna mordka, lisiczka, łasiczka, wiewiór



wtorek, 8 marca 2011

Dzień Kobiet

Czasem inspirujemy się czymś, i chcemy, żeby inni zrozumieli dlaczego akurat TO.
Ja nie umiem tego wytłumaczyć. Inspirują mnie przede wszystkim obrazy; pejzaże, akty, oraz dziwne i z pozoru tandetne dzieła. Inspirująca jest muzyka, zapachy, czasem smaki... wiosna, lato, jesień i zima... gdy pada deszcz a ja siedzę w białym sweterku na balkonie latem i wącham cudowny świeży zapach, ogromne natężenie emocji przed burzą, kiedy ma się ochotę krzyczeć, pierwsze promienie słońca o 4 rano po imprezie przy ognisku, kiedy przysięgam sobie, że itak nie zasnę, kąpiel o 1 w nocy nago w zimnym jeziorze, i wygrzewanie się przy kubku gorącej czekolady, kiedy za oknem leniwie pada śnieg a ja wtulam się w mojego M. 
Oto jeszcze kilka "moich" rzeczy.... 

środa, 2 marca 2011

Moje natchnienia

Archive

Wszelkie prawa zastrzeżone
© 2016 Epitomy of Woman

Latest Instagrams

© Epitomy Of Woman. Design by Fearne.