Chciałabym pokazać Wam moje absolutne KWC (kosmetyki wszech czasów- trochę głupie określenie, ale tak nazwano właśnie kosmetyki, które uważamy za hit, bez którego nie możemy się obejść i wyjaśniam Wam ten skrót może niepotrzebnie lecz sama niedawno go odkryłam :D )

Soap&Glory

W mojej kolekcji znalazły się krem na noc, żel do mycia twarzy, płyn micelarny i krem do bardzo suchej skóry.




Krem na noc.
Beauty Sleep Accelerator 

Jak widać po pudełku- kupiłam go najwcześniej i to dlatego, że spodobało mi się opakowanie w stylu Retro pin up.
Krem jest cudowny - lekki, nie podrażnia skóry w okolicach oczu, co dla mnie jest wielkim plusem. Szybko się wchłania. Po dłuższym czasie zauważyłam, że moja skóra faktycznie jest bardziej promienna, elastyczniejsza i zniknęły cienie pod oczami (choć nie były jakieś straszne). Jestem z niego BARDZO zadowolona. 
Pachnie delikatnie morelą, ale nie jest to dosłownie zapach tego owocu.
Zużywam już drugi.






Krem Mus do suchej skóry
Speed PLUMP

Kupiłam go w październiku.
Muszę powiedzieć, że strasznie mnie zaskoczył. Spodziewałam się tłustego kremu który bardzo obciąży skórę, w końcu na zimę. A tu mus! W dodatku opakowanie jest takie lekkie, że byłam zdziwiona czy coś tam w ogóle jest! ;)
Jednak nie zawiódł. Po nałożeniu na twarz czuć intensywniejszy lecz podobny zapach do kremu na noc opisanego wyżej. A potem dzieje się magia :) serio. Jakby moja skóra się napiła!
Znika sucha, popękana warstwa i to po jednym użyciu.

Ten produkt w przeciwieństwie do reszty z przedstawionych produkowany jest w Szwajcarii.



 a tak wyglądają oba kremy w środku :)


który przypadł Wam do gustu bardziej?



Żel do mycia twarzy
Vitamin C facial wash


Kupiony dawno temu i nadal 'męczę' tą samą butelkę. Może to dlatego, że opakowanie ma 350ml, a aby dokładnie umyć twarz (po wcześniejszym zmyciu makijażu) wystarczy kropla. Jest więc bardzo wydajny. Jednak gdy nie lubicie zmywać makijażu wacikiem, tak jak ja, to również jest żel dla Was. Mimo iż posiada drobinki nigdy mnie nie szczypał w oczy. Nie mam po nim zaczerwienionych oczu.
Pachnie przyjemnie owocem, który nazywa się Yuzu. W życiu nie słyszałam o takim owocu więc muszę wierzyć na słowo ;)




Płyn micelarny 
Total Drama Clean  
 

Najnowszy nabytek. Potrzebowałam czegoś czym będę mogła przetrzeć twarz przed nałożeniem kremów, a po umyciu twarzy.
Toniki z Olay i Oriflame za bardzo piekły dlatego spróbowałam tego. Oczywiście się nie zawiodłam, pięknie czyści twarz z resztek podkładu, nie podrażnia, nie piecze.
Nie zmywam nim makijażu. Używam wyłącznie jako tonika.

Jedynym minusem jest zapach- na prawdę nie pachnie ogórkowo, a bardzo dziwnie. Nie umiem określić tego zapachu lecz nie podoba mi się on.

  

Reasumując
Z tej kolekcji jestem bardzo zadowolona. Oceniam ją 9/10 i na pewno nie będę się rozstawać z tą marką. Wiem, że Soap&Glory ma również w asortymencie kosmetyki kolorowe i choć nie zrobiły na mnie początkowo wrażenia to teraz będę na nie patrzyła przychylniej. Możliwe, że zakupię jakąś nowość :)


a co Wy sadzicie o tych kosmetykach? napiszcie mi w komentarzach!









czwartek, 28 stycznia 2016

Soap&Glory



Stylizacja zainspirowana apaszką- strasznie podoba mi się ten dodatek, jest elegancki i starałam się aby nadal było w moim stylu. 
Zdążyliśmy przed wiatrem. Wczoraj była piękna pogoda i 15 stopni! Dziś co prawda jest 16, ale już zaczęło strasznie wiać, a jak wiadomo wiatr nie jest najlepszym kompanem do zdjęć :( 

Co sądzicie o moim sweterku? Kupiłam go w Polsce, zaszalałam w Reserved i uświadomiłam sobie, że nie doceniałam tej polskiej sieciówki :)





 sweter - Reserved
apaszka - Bijou Brigitte
kapelusz, jeansy, torebka - Atmosphere
kozaki za kolano - New Look
zegarek - Daniel Wellington






poniedziałek, 25 stycznia 2016

over knee shoes, Reserved, apaszka, Daniel Wellington


Chciałam Wam dziś przedstawić moje kremy :) 
Historia ich zakupu jest taka, iż dostałam je w 'nagrodę' dlatego, że nie puściłam pawia na promie. Jak ktoś ma chorobę morską ten zrozumie :D

Uradowana nowymi mazidłami postanowiłam je od razu przetestować i opisać efekty.

 

nawilżanie super! już od pierwszego użycia miałam miękkie, delikatne ręce.
zapach boski! w zależności czy użyjesz pomarańczowej mandarynki, żółtego jaśminu czy zielonego rabarbaru ręce będą pachniały inaczej, ale każdy zapach jest bardzo subtelny, wyszukany i pozostaje na rękach aż do rana. Mnie najbardziej podoba się rabarbar i jaśmin :)
aha! kremy nie zostawiają żadnej dziwnej, tłustej powłoki i wchłaniają się błyskawicznie.







środa, 20 stycznia 2016

L'Occitane


Taki dziś zrezygnowany tytuł, bo sama jestem zrezygnowana. 
Muszę Wam powiedzieć, że pogodzenie dwóch tak różnych tematów jak szacunek dla zwierząt i moda wydaje mi się czasem niemożliwe. Powiem wprost- złości mnie puste podejście do mody i zrobienie dosłownie wszystkiego, aby wygrać w tym wyścigu szczurów. Ubranie futra? No problem, ważne żeby było modnie! Sama chcę się ubierać ładnie i modnie, mam taką potrzebę. Jednak myślę, że ta potrzeba nie usprawiedliwia mnie aby przyczyniać się do cierpienia. Każdy przy zdrowych zmysłach będzie negował noszenie prawdziwych futer- to oczywiste. Jest XXI wiek i nikt już nie potrzebuje się odziewać w zwierzęta.
Jednak czy na pewno? Sama parę miesięcy temu kupiłam 'nieświadomie' buty ze skóry. I totalnie mój mózg był chyba wtedy gdzie indziej. Przecież "obuwie ze skóry" brzmi fajnie, luksusowo, wygodnie. Nie brzmi jak "ściąganie skóry ze zwierzęcia" a tym właśnie jest. I tu od razu mówię - nie chcę nikogo urazić, zawstydzić czy nawet uświadamiać. Bo to są tylko moje osobiste przemyślenia, którymi chcę się z Wami podzielić. Ja sama czuję się trochę jak hipokrytka, w końcu od długiego czasu nie jem mięsa i nie zamierzam powrócić do tego, a kupiłam sobie butki. Ostatnie, tak sobie obiecałam. Ale czy ostatni raz przyczyniam się do cierpienia zwierzęcia? Na pewno nie. Nie, ponieważ nie raz kupię sobie jakiś kosmetyk pod wpływem chwili, a potem okaże się, że ta firma testuje na zwierzętach. 
I jak tu nie oszaleć? 
Na pewno popieram i podpisuję wszystkie zakazy dotyczące wykorzystywania zwierząt. Cyrki [petycja, podpisz], hodowle futer, firmy testujące- wszystko na nie. Staram się kupować świadomie w miarę możliwości. To nie jest tak, że nie możemy 'nic' zrobić. Ale staram się też nie przesadzać, co niestety nie jest łatwe. Bo czy noszenie sztucznych futer (co ja zrobię, że mi się podobają) nie przywodzi na myśl tych prawdziwych? Nie ułatwia znieczulenia się?

Takie mam dylematy. Jestem ciekawa czy Wy również i czy wprowadzacie w swoim życiu małe zmiany czy może zupełnie nie interesuje Was ten temat?

Przewrotnie do tematu stylizacja jest wesoła, zupełnie niepoprawna dla mojej figury i nawet lekko pomieszana kolorystycznie. Ale czasem taki przewrót jest mi potrzebny. No i skarpetki! Jeśli szukacie fajnych skarpetek to ja polecam New Look'a bo zawsze mają ciekawe wzory i promocje :)




płaszcz, czapka, koszula - Atmosphere
spodnie, torba - H&M
skarpety, okulary - New Look
buty -nn


























poniedziałek, 18 stycznia 2016

eh ta moda..!


Przywitam Nowy Rok w Nowej Notce miłym akcentem.
Dziś będą moje inspiracje wnętrzarskie, bo muszę zabrać się wreszcie za umeblowanie największej części naszego mieszkania. Mówię 'ja', bo Mariusz raczej nie jest z tych, którzy czują potrzebę wyrażenia swojej twórczości poprzez home design. Chociaż między nami- ja też. Może dlatego zwlekam z tym jak mogę, lecz niestety z jedynej szafy jaką mamy (notabene jest to ta ze zdjęcia numer sześć) zaczynają już wypadać ubrania. Za mało miejsca! 
Albo za dużo ciuchów. 
Nieee.
 Na pewno za mało miejsca ;) 

Zauważyłam, że komponując te kolaże z łatwością mogłam nadać im 'tytuł'. Ten tytuł to chyba tak na prawdę moje tęsknoty, może uda mi się je zrealizować w 2016 roku? :)







Zdjęcia pochodzą ze stron Ikea oraz Pakamera. A pierwsze z góry z Tumblr'a.
o ile Ikea jest lubianym i często odwiedzanym przeze mnie sklepem, tak do Pakamery nigdy nie zaglądałam. Ale to fajna kopalnia różnych rzeczy więc może zacznę to robić częściej. 

Jakaś propozycja przypadła Wam do gustu?



piątek, 8 stycznia 2016

home, sweet home

Archive

Wszelkie prawa zastrzeżone
© 2016 Epitomy of Woman

Latest Instagrams

© Epitomy Of Woman. Design by Fearne.